Witam!
Właśnie dołączyłam do grupy Polish Thimble Team. To banerek:
A strona to:http://mythimblecollection.blogspot.com/p/blog-page.html.
Agnieszko bardzo Ci dziękuję za możliwość dołączenia do Waszego grona.
Pozdrawiam serdecznie, Asia.
czwartek, 17 sierpnia 2017
czwartek, 10 sierpnia 2017
136. Moje naparstki
Witam Was serdecznie!
Chciałabym się pochwalić jakie naparstki kupiłam na wakacjach.
Oto one:
Na targu staroci zakupiłam tylko 4 szt, bo nie byłam przygotowana na taką ewentualnośćć i po prostu nie miałam pieniędzy. Teraz jestem mądrzejsza,
Mam jedną koleżankę w pracy która wie o moich zamiłowaniach i zakupiła mi taki:
Moja kolekcja liczy 26 szt, mało ale powoli rośnie.
Pozdrawiam jeszcze tu zaglądających.
Asia
Chciałabym się pochwalić jakie naparstki kupiłam na wakacjach.
Oto one:
Na targu staroci zakupiłam tylko 4 szt, bo nie byłam przygotowana na taką ewentualnośćć i po prostu nie miałam pieniędzy. Teraz jestem mądrzejsza,
Mam jedną koleżankę w pracy która wie o moich zamiłowaniach i zakupiła mi taki:
Moja kolekcja liczy 26 szt, mało ale powoli rośnie.
Pozdrawiam jeszcze tu zaglądających.
Asia
wtorek, 8 sierpnia 2017
135. Zwiedzanie
Witam!!
Teraz chcę Wam kochani pokazać naszą następną część wędrówki. Byliśmy na okręcie ORP Błyskawica, polski niszczyciel, jeden z dwóch zbudowanych okrętów typu Grom, wprowadzony do służby w Marynarce Wojennej w 1937 roku. Uczestniczył w działaniach II wojny światowej od pierwszych do ostatnich dni walk w Europie, operując na Atlantyku, Morzu Północnym i Morzu Śródziemnym. Brał udział między innymi w kampanii norweskiej i ewakuacji Dunkierki, bitwie o Atlantyk, operacjach „Torch” i „Overlord” oraz bitwie pod Ushant. Działalność operacyjną u boku aliantów zakończył udziałem w operacji „Deadlight”. 1 maja 1976 roku rozpoczęto pierwszy sezon wystawienniczy, jako dział Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
Trasa dla zwiedzających przebiega po pokładzie, gdzie znajdują się uzbrojenie artyleryjskie i torpedowe, w tym eksponowana w przekroju torpeda, zdwojone działo przeciwlotnicze Bofors 40 mm, miny morskie, miotacze (radzieckie typu BMB-2 oraz oryginalne Thornycrofta[61]) i zrzutnie bomb głębinowych, a także urządzenia kotwiczne na dziobie; oraz pod pokładem, w tym przez pomieszczenia siłowni, radiostacji rufowej i mieszkalne podoficerów. Stała ekspozycja w salach wystawowych przedstawia dzieje obecności Polski na morzu od czasów kaprów po współczesne
(informacje zaczerpnięte z Wikipedii), uwaga trochę zdjęć:
Teraz chcę Wam kochani pokazać naszą następną część wędrówki. Byliśmy na okręcie ORP Błyskawica, polski niszczyciel, jeden z dwóch zbudowanych okrętów typu Grom, wprowadzony do służby w Marynarce Wojennej w 1937 roku. Uczestniczył w działaniach II wojny światowej od pierwszych do ostatnich dni walk w Europie, operując na Atlantyku, Morzu Północnym i Morzu Śródziemnym. Brał udział między innymi w kampanii norweskiej i ewakuacji Dunkierki, bitwie o Atlantyk, operacjach „Torch” i „Overlord” oraz bitwie pod Ushant. Działalność operacyjną u boku aliantów zakończył udziałem w operacji „Deadlight”. 1 maja 1976 roku rozpoczęto pierwszy sezon wystawienniczy, jako dział Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.
Trasa dla zwiedzających przebiega po pokładzie, gdzie znajdują się uzbrojenie artyleryjskie i torpedowe, w tym eksponowana w przekroju torpeda, zdwojone działo przeciwlotnicze Bofors 40 mm, miny morskie, miotacze (radzieckie typu BMB-2 oraz oryginalne Thornycrofta[61]) i zrzutnie bomb głębinowych, a także urządzenia kotwiczne na dziobie; oraz pod pokładem, w tym przez pomieszczenia siłowni, radiostacji rufowej i mieszkalne podoficerów. Stała ekspozycja w salach wystawowych przedstawia dzieje obecności Polski na morzu od czasów kaprów po współczesne
(informacje zaczerpnięte z Wikipedii), uwaga trochę zdjęć:
cdn.
Pozdrawiam serdecznie.
poniedziałek, 7 sierpnia 2017
134. Krosno i wakacje
Witam po długiej przerwie.
Krosno kupiłam w Firmie Gepetto, krosno mam stawiane na stole, wymiary to rozstaw wałków 31cm długość 46 cm wysokość krosna 25cm szerokość 45cm.
Opowieść dość długa.
Teraz Wam opowiem o moich wakacjach w tym roku. Pierwszy raz w życiu byłam nad morzem. Tak się w życiu złożyło. Pojechałam do Gdyni z dziećmi, mężem oraz siostra z dziećmi. Mieliśmy mieszkanie w kamienicy na parterze, nie daleko dworca w Gdyni. Pojechaliśmy w sobotę, na nas siedmioro wybraliśmy się pociągiem. Z Radomia do Warszawy pojechaliśmy Koleją Mazowiecką, czyli wolno, bez komfortu. Ze stolicy do Gdyni jechaliśmy szybką koleją, czyli Pendolino. Jechało się bardzo szybko, wygodnie, dostaliśmy nawet do wyboru kawę, herbatę lub wodę mineralną. Po przejechaniu na miejsce rozpakowaliśmy się i nad morze spacerkiem. Dzieci były zachwycone.
Na pierwszym zdjęciu od lewej: syn Arek, siostrzenica Amelka, mój mąż Darek, Ja we własnej osobie, córka Zuzia i siostrzeniec Krzyś.
Było zimno, tylko zamoczyliśmy nogi.
Jutro dalsza część opowieści.
Pozdrowienia dla Was.
Krosno kupiłam w Firmie Gepetto, krosno mam stawiane na stole, wymiary to rozstaw wałków 31cm długość 46 cm wysokość krosna 25cm szerokość 45cm.
Opowieść dość długa.
Teraz Wam opowiem o moich wakacjach w tym roku. Pierwszy raz w życiu byłam nad morzem. Tak się w życiu złożyło. Pojechałam do Gdyni z dziećmi, mężem oraz siostra z dziećmi. Mieliśmy mieszkanie w kamienicy na parterze, nie daleko dworca w Gdyni. Pojechaliśmy w sobotę, na nas siedmioro wybraliśmy się pociągiem. Z Radomia do Warszawy pojechaliśmy Koleją Mazowiecką, czyli wolno, bez komfortu. Ze stolicy do Gdyni jechaliśmy szybką koleją, czyli Pendolino. Jechało się bardzo szybko, wygodnie, dostaliśmy nawet do wyboru kawę, herbatę lub wodę mineralną. Po przejechaniu na miejsce rozpakowaliśmy się i nad morze spacerkiem. Dzieci były zachwycone.
Na pierwszym zdjęciu od lewej: syn Arek, siostrzenica Amelka, mój mąż Darek, Ja we własnej osobie, córka Zuzia i siostrzeniec Krzyś.
Było zimno, tylko zamoczyliśmy nogi.
Jutro dalsza część opowieści.
Pozdrowienia dla Was.