niedziela, 10 stycznia 2021

215. Haft Świętego Arkadiusza.

 Witam Was kochani.

Dzisiaj chcę Wam pokazać haft na jaki dostałam zamówienie.

Jedna pani przez FB znalazła moje zdjęcie jak byłam w radiu (naszym lokalnym) z wyszytym papieżem Janem Pawłem II. Tak jej się spodobał ten haft, dlatego zamówiła u mnie wyszycie dla diakona, który będzie miał święcenia w maju. Haft Świętego Arkadiusza, ponieważ takie imię będzie miał na świeceniu.


Ze zdjęcia przerobiła mi na krzyżyki koleżanka Ilona z bloga z FB Matka Haftująca.

Oto etapy powstawania haftu:









Zostałam posiadaczką krosna Arabeska. Dla mnie jest bez zarzutu. Bardzo dobrze mi się wyszywa na dwie ręce. Nie zamieniłabym tego na nic innego. Polecam. To wszystko z polecenia Ilony z bloga na FB "Matka Haftująca". 

Dziękuję za każdy wpis.

Pozdrawiam serdecznie, Asia.

4 komentarze:

  1. Będzie oryginalny prezent :) Mam pytanko o krosno: możesz powiedzieć, gdzie i za ile kupiłaś? Marzy mi się, bo wyszywam HAEDa na plastikowej ramce, a fajnie by było na czymś większym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow! To będzie bardzo duża praca. Haftowanie na krośnie na pewno ułatwi Ci sprawę. Czy korzystasz z jakiejś aplikacji do haftowania?

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego co widzę to będzie całkiem spory obraz, jednak wychodzi fajnie. Miłej pracy nad nim:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, Asiu, ale ambitna praca! Pięknie się zapowiada. Trzymam kciuki i czekam na dalsze relacje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz zostawiony w tym miejscu.