poniedziałek, 7 sierpnia 2017

134. Krosno i wakacje

Witam po długiej przerwie.
Krosno kupiłam w Firmie Gepetto, krosno mam stawiane na stole, wymiary to rozstaw wałków 31cm długość 46 cm wysokość krosna 25cm szerokość 45cm.
Opowieść dość długa.
Teraz Wam opowiem o moich wakacjach w tym roku. Pierwszy raz w życiu byłam nad morzem. Tak się w życiu złożyło. Pojechałam do Gdyni z dziećmi, mężem oraz siostra z dziećmi. Mieliśmy mieszkanie w kamienicy na parterze, nie daleko dworca w Gdyni. Pojechaliśmy w sobotę, na nas siedmioro wybraliśmy się pociągiem. Z Radomia do Warszawy pojechaliśmy Koleją Mazowiecką, czyli wolno, bez komfortu. Ze stolicy do Gdyni jechaliśmy szybką koleją, czyli Pendolino. Jechało się bardzo szybko, wygodnie, dostaliśmy nawet do wyboru kawę, herbatę lub wodę mineralną. Po przejechaniu na miejsce rozpakowaliśmy się i nad morze spacerkiem. Dzieci były zachwycone.
 Na pierwszym zdjęciu od lewej: syn Arek, siostrzenica Amelka, mój mąż Darek, Ja we własnej osobie, córka Zuzia i siostrzeniec Krzyś.
Było zimno, tylko zamoczyliśmy nogi.
Jutro dalsza część opowieści.
Pozdrowienia dla Was.

4 komentarze:

  1. Super rodzinna wyprawa! Czekam na relację z Waszych nadmorskich podbojów!
    p.s. Zajrzyj na facebooka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne wakacje! I odrazu widać że Wam się podoba:-)
    Chętnie poczytam o Twoim krośnie;-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, na razie nie mogę się przeprosić z krosnem, mam takiego lenia, że nie chce zejść, pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz zostawiony w tym miejscu.