Przedstawiam Wam mój dom, jest jeszcze dużo do zrobienia, ale ja już mieszkam. Palę codziennie w piecu bo zimno. Dla mnie najważniejsze, że nie cieknie mi na głowę i dzieci (odpukać) nie chorują. Mam spokój nikt mi się nie wtrąca w wychowanie dzieci i tym podobne. Teraz zapraszam do zdjęć:
To jest mój salon,
To jest kuchnia
To są moje drzwi do łazienki - sama je zrobiłam:))
A to jest łazienka w środku
Przepraszam za jakość zdjęć, ale przy kopiowaniu z komórki na laptopa jakość ucieka, może jeszcze nie rozgryzłam tego.
Pozdrawiam Asia.