piątek, 25 lipca 2014

34. Co lubię, co nie lubię w hafcie krzyżowym

Co lubię i co nie lubię w hafcie
Co lubię:
  1. zaczynać nowy haft, taki który za mną "chodzi"
  2. wybierać kanwę, na lnie jeszcze nie pracowałam
  3. szykować mulinę, na razie wyszywam na Ariadnie oraz na nieznanej mulinie odziedziczonej po mamie
  4. backsstiche, które nadają haftom wyglądu
  5. wszywanie koralików
  6. zakupy małe, duże, zawsze
  7. lubię podglądać blogi i nowe zastosowanie haftu, ponieważ wcześniej myślałam, że haft to tylko obrazy a tu okazało się, że zastosowań jest tyle co ludzi wyszywajacych
  8. lubię uczyć nowe osoby haftu, a nie chwaląc sie nauczyłam mamę, siostrę oraz bardzo dużo koleżanek jedną z nich jest Anna Pawlicka, która na FB na stronę Haft Krzyżowy
Co nie lubię:
  1. wyszywać tła, bo jest monotonne i nudne
  2. ceny materiałów do wyszywania, czyli kanwą, mulina oraz len
  3. oprawiać obrazy bo nie wiem czy dobrze dobrałam ramkę oraz passe-partout
  4. nie lubię gdy zabraknie mi nitki na ostatni krzyżyk
  5. nie cierpię, gdy zacznę wyszywać a tu nitka sie plącze
Mam nadzieje, że nic nie pominęłam, idę dalej wyszywać tło do papieża.
Pozdrawiam Asia

7 komentarzy:

  1. Po przeczytaniu Twojego posta stwierdzam, że mam podobne upodobania :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj tak, tło jest strasznie nudne, dlatego nie lubię wzorów z tłem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam w wielu punktach inaczej, ale to kwestia indywidualna co kto lubi a co nie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tło to moja zmora!!! I jeszcze kontury ale o ile z tła można zrezygnować to z konturów już nie.... Ciekawe podsumowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szanuje każdą wypowiedź, wiec jeżeli pani bluebru nete ma inne zdanie to dobrze, dziekuje za posty. Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka tam od razu pani :)) Również pozdrawiam i dziękuję za wizytę na moim blogu. Mam nadzieje, że zagościsz u mnie na dłużej mimo tej różnicy zdań ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz zostawiony w tym miejscu.