W Święta miałam trochę czasu i wyszyłam następne 2 kartki( czyli wyszywam już 5 kartkę) Sal -u z inicjałem, mam tyle
Zbliżenie, zamiast french knotów (których nie umiem wyszywać, nie wy6chodzi Mi w ogóle) wyszyłam koraliki, mnie się podoba, a Wam?
Naszykowałam już kanwę i mulinę na wszystkie zabawy w jakich będę uczestniczyć, mam nadzieje, że nie nawalę, bo ich trochę jest.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mojego bloga, bardzo Mi jest przyjemnie, że jest coraz więcej obserwatorów. Bardzo Wam dziękuję za każdy komentarz, który jest dla mnie bardzo ważny. Wiem, że mogę dalej blogować.
Życzę aby Nowy Rok był bez problemów, bez żadnych sprzeczek, aby każdy następny dzień był lepszy od poprzedniego. Pozdrawiam serdecznie Asia
No ja tez zabaw całe mnóstwo w planach:) Trzeba się bedzie sprężać:)
OdpowiedzUsuńAsiu prosze omaila abym mogła Ci wysłac wzorek:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje! A u mnie taki zastój robótkowy :( Widać potrzebuję jakiejś przerwy. Póki co, porządki w naparstkach zabierają czas :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z tymi koralikami, a french knoty nie takie straszne ;)
OdpowiedzUsuń