Skończyłam dzisiaj pomarańcze w Salu owocowo- warzywnym, moja wersja kolorystyczna wygląda tak. Zaznaczam, że Ja sama dobierałam kolory:
Nowym haftem jakim się zajmuję to muffinka, w Salu u Sylwi mam na razie kawałek ramki
Chciałam pokazać co kupiłam w Empiku. Dzisiaj będąc na zakupach znalazłam takie oto guziczki, są takie małe jakie potrzebne do Kalendarza, nie wiem ile sztuk jest małych i na ile haftów Mi wystarczy, wyglądają one tak:
Kosztują 12,99 zł za 250g guzików, nie wiem czy mało czy dużo. Są duże, są małe i są średnie. Całość wygląda tak
Pozdrawiam Asia
ja jak haftowałam ten kalendarz to kupowałam takie maluśkie guziczki w art-lasje chyba, taki sklep scrapowy. znam ten ból, bo guziczki naprawdę muszą być maleńkie, ale wreszcie znalazłam :) Twoje też powinny się nadać :) te malutkie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź, jak zabraknie to wiem gdzie szukać, pozdrawiam
UsuńPiękny ten SAL owocowo-warzywny....szkoda, że doba ma tylko 24 g bo chętnie bym wzięła w nim udział! :) Wspaniale dobrałaś kolory!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, miło mi, że się podoba, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne pomarańcze! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle owoce Ci szybko rosną ;) Fajne guziczki, będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPomarańcze wyszły rewelacyjnie!!! Piękny będzie ten obraz w całości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję bardzo, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń