sobota, 6 stycznia 2018

144. Moje świąteczne prezenty

Witam Was kochani!!
Nowy rok zaczęłam chora, mam nadzieję, że niedługo pochoruję. Ale do rzeczy. Dla najbliższych naszykowałam bombki z haftem wykończone metodą karczochów. Hafty miałam z zabawy, miałam ich 24szt, na razie zrobiłam 7. Po świętach mam czas i będę robiła na swoją choinkę. Będzie na następny rok:







Dla koleżanki bo bardzo mnie prosiła wyszyłam na urodziny Jej mamy obrazek. Powiesz szczerze, że więcej nie zrobię tego. Po pierwsze po wyszyciu, było marudzenie, że mały za taką cenę. Ale mówiłam, że to jest drogie, sama zdecydowała. Szkoda, że tak mało osób docenia robótki ręczne. Oto haft:

Zrobiłam też 3 kartki i wysłałam je na Święta:

Dziękuję bardzo za odwiedziny i pozdrawiam Was serdecznie.

3 komentarze:

  1. Piękne prezenty, cudowne sloneczniki. Wielka szkoda,że tak mało osób potrafi docenić piękne rękodzieło.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niewielu docenia rękodzieło... ja bardzo rzadko wyszywam coś na zamówienie, ale lepiej od razu powiedzieć, ile to będzie kosztowało, żeby zamawiający nie narzekał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne prace, bombki bardzo mi się podobają.
    Ja już też nie wyszywam na zamówienia,szkoda czasu i pracy.
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz zostawiony w tym miejscu.