sobota, 6 czerwca 2015
94. Moje zaległości
Witam po przerwie!!
Przedstawiam moje zaległości, teraz wyszywam owoce w Salu cytrusowo - warzywnym.
Mam tyle, nie robię zbyt wiele, ponieważ robię trochę w moim ogródku, ale powoli coś powstaje:
Lecę powoli dalej wyszywać, mam nadzieję, że niedługo pokażę dalej wyszyte moje zaległe Sale. Pozdrawiam Was serdecznie
Asia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Z przyjemnością obserwuję jak przybywa robótki :-)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego wyszywania :)
OdpowiedzUsuńŁadnie przybywa hafu. Miłej niedzieli i przyjemnego haftowania:)
OdpowiedzUsuńWażne, że przybywa :)
OdpowiedzUsuńAleż Cię wzięło! ;) Super efekty! Ogródek zimą będzie odpoczywał, a Twoje prace będą cieszyć oko :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadne cytruski :)
OdpowiedzUsuńTeż mam do nadrobienia i to sporo:)
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie tak mamy:) Ale myślę, że jeszcze troszkę i nadrobisz:)
OdpowiedzUsuń