wtorek, 15 grudnia 2015

116. Kalendarze skończone

Witam!!
Mam nadzieję, że uda mi się wstawić zdjęcia. Skończyłam dwa kalendarze, nareszcie. Już za mną chodziły. Trochę za dużo wzięłam tych Sali na głowę, ale powoli będę je kończyć

Biegnę dalej nadrabiać zaległości. Teraz wyszywam owoce . Jestem na zwolnieniu i będę miała czas na sprzątanie i wyszywanie oczywiście.
Pochwalę się też robótkami w szkole, nauczyłam się wypalać w drewnie, formować skórę, maski z gipsu oraz papierowa wiklina. Zaznaczam, że to są prace wspólne moje i koleżanek z terapii zajęciowej. Oto te prace:




4 komentarze:

  1. Pięknie wyszły te kalendarze!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super prace. Kończ, kończ kalendarze, bo koniec roku za pasem. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne te kalendarze, też za mną chodzi takie cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale skarbów nawrzucałaś Kochana! Najbardziej niezmiennie podoba mi się ten pierwszy kalendarz :) Ślę serdeczności1

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz zostawiony w tym miejscu.