Witajcie kochani!
Dziękuję Wam za każdy wpis, jest mi bardzo miło, że mnie odwiedzacie.
Dzisiaj przychodzę do Was z moimi niektórymi robótkami.
Pierwszy to mini sampler w zabawie na FB w Haftowany blog.
Drugi to haft, który zakupiłam na stronie Ukraińskiej. jest to Kosogłos z filmu Igrzyska Śmierci.
A tak wyglądać w całości:
Mam na razie tyle, bo na krosno wpadło zamówienie, ale to w innym poście opiszę.
Zostałam posiadaczką cudownego programu do haftu Cross Stitch Saga. Wcześniej broniłam się przez takimi programami, ale po wgraniu wzorów, jestem zachwycona. Można zaznaczyć wyszyte krzyżyki, odszukać szybko kolor jaki potrzebuje. Dla mnie najlepszy program do wyszywania, a to wszystko po namowie koleżanki Ilony z Radomskich Hafciarek oraz z bloga na FB Matka Haftująca. Polecam.
Dziękuję za każdy komentarz.
Pozdrawiam serdecznie, Asia.
Ależ to będzie piękne! Ja wyszywanie na czarnej kanwie zostawiam na lato, bo więcej naturalnego światła i wtedy jest trochę łatwiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper się zapowiada. Trzymam kciuki.
OdpowiedzUsuńTeż mam Sage od niedawna i jestem Zachwycona!
OdpowiedzUsuńBardzo pracochłonny hafcik, ale efekt końcowy będzie super....Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWoww!!!No to ten haft to wezwanie-powodzenia:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń